Wakeboardzista Kick de Heer osiąga więcej dzięki firmie Cibdol
Published:
Kto to jest Kick de Heer?
Przejrzyj Instagram Kicka, a z pewnością dowiesz się o nim wiele. Jego miłość do wakeboardingu jest oczywista – filmiki z trikami i promienny uśmiech są obecne praktycznie w każdym jego poście.
– Jestem najszczęśliwszy na wodzie – wtedy jestem wolny. Nie myślę o niczym innym – mówi Kick. – Nieustannie pracuję z liną, bawiąc się z nią i skacząc na wodzie, robiąc sztuczki od fali do fali, półobroty, salta do tyłu. Emocje i doznania, zwłaszcza podczas rozgrywek, dają mi niesamowite uczucie.
Nauka pływania
Około dziesięć lat temu sprawność Kicka na wodzie była trochę inna. – Miałem cztery lata, kiedy nauczyłem się stać na wakeboardzie, ale moja mama i tata prowadzą szkołę wakeboardingu, więc rozpoczęcie w młodym wieku wcale nie było dla mnie niczym dziwnym, nawet bez umiejętności pływania! Co więcej, jako dziecko bałem się spaść z deski, bałem się ryb. Ale w końcu, po ukończeniu lekcji pływania (dyplomy A, B i C), zacząłem coraz bardziej cieszyć się wodą – opowiada Kick.
Uczeń liceum ogólnozawodowego w Hub van Doornecollege w Deurne, wyjaśnia kluczowe zasady wakeboardingu:
– Odkąd zacząłem swoją przygodę, lina z łodzi do deski stała się o wiele dłuższa. Jest to bardzo ważne, ponieważ im dłuższa lina, tym wyżej możesz skoczyć i tym więcej punktów zdobędziesz. Dostajesz również punkty za sztuczki, podobnie jak w skokach na trampolinie lub snowboardzie. Wykonywanie sztuczek w najwyższym punkcie ma kluczowe znaczenie, chociaż jeśli spadniesz choć dwa razy, tracisz punkty.
Podróż do Lake Jessamine
W lecie Kick trenuje dwa razy dziennie w miejscowości Well w Limburgii, na jeziorze Leuremeer. – W zimie sport się zatrzymuje. Ale wtedy ćwiczę sztuczki na trampolinie, wiążę linę do drzewa, aby symulować pływającą łódź oraz fale. Mam też osobistego trenera, który pomaga mi pracować nad moją sprawnością. I od czasu do czasu, w weekend, wybieram snowboard w Snow World w Winterbergu.
Jego zaangażowanie w wakeboardingu i trening jest napędzane planami na przyszłość. – Chcę dotrzeć na sam szczyt, co oznacza udanie się do Ameryki. Ameryka jest mekką wakeboardingu, miejscem, w którym profesjonaliści mogą zarabiać pieniądze za uprawianie sportu który kochają. Ja właśnie tego chcę – tłumaczy Kick.
Kick wyjaśnia więcej o swoich planach na przyszłość. – Już to obmyśliłem. Chcę być w Orlando, Lake Jessamine – jest tam najpiękniejsza woda. Im bardziej płaska woda tym lepiej, więc chcę tam pojechać aby móc trenować w zimie, a potem prowadzić szkołę wakeboardingu z moim tatą w lecie. Roześmiany, Kick dodaje: – Ale żeby to zrobić, muszę jeszcze zaoszczędzić.
CBD i wakeboarding
– Wszyscy profesjonaliści mają sponsora, a teraz mam go i ja. Nadal nie wiem, co powiedzieć, jestem bardzo wdzięczny firmie Cibdol. Ponadto, ponieważ CBD (kannabidiol) w Ameryce ma związek z wakeboardingiem, to partnerstwo sprawia, że dobrze się czuję. Wakeboarding to intensywny sport, a krople CBD pomagają mi go wykonywać. Dają mi spokój umysłu, pomagają mi się skoncentrować. Naprawdę pomagają, zwłaszcza komuś takiemu jak ja, kto zmaga się z autyzmem.
Już wkrótce logo Cibdol pojawi się nie tylko na odzieży Kicka, ale także na jego desce.
– W kwietniu dostanę nową deskę do wakeboardingu z logo firmy Cibdol – jest to coś, z czego Kick jest bardzo dumny. – Zachowałem wszystkie moje deski – mam całą kolekcję w piwnicy. Chcę je wyeksponować i używać ich do opowiadania mojej historii. Moja siódma deska przyjdzie do mnie już niedługo i będzie moją pierwszą oficjalną deską z logo sponsora, firmy Cibdol.
Możesz śledzić postępy Kicka na jego koncie na Instagramie lub, aby dowiedzieć się więcej o sportowcach sponsorowanych przez firmę Cibdol, przejdź do naszego bloga i przeczytaj wiadomości i wywiady.